strona Januusa

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Start Biblioteka Licytuj Kiedy grać w obronie na 12/13?

Kiedy grać w obronie na 12/13?

Drukuj PDF
(0 Ilość głosów, Średnia 0 na 5)

Gdy mamy niezły kolor, to nawet z bardzo słabą ręką nie musimy być bezradni na szlemikowe i szlemowe akcje przeciwników. Do skutecznej obrony wystarczy nam czasem wzięcie tylko 5 lew!

* * * * *

Sprawdźmy, jaki mamy margines dla własnych wpadek tj. ile lew musimy wziąć, aby obrona przeciwko najwyższym kontraktom byla opłacalna.

W poniższej tabeli zapis -4/+8 (-800) oznacza, że przeciwko danemu kontraktowi z pierwszej kulumny opłaci nam się  wpaść -4 z kontrą za 800, np. gdy przeciwnikom idzie szlemik za 920, przy czym licytując w obronie na wys. 6. musimy wziąć 8 lew.

Poniższa tabela została sporządzona przy założeniu, że wszystkie kontrakty w obronie gramy z kontrą.

 

Założenia Zapis Obrona 6 Obrona 7
6♣/    Obie przed 920 -4/+8 (-800) -4/+9 (-800)
Oni przed -3/+9 (-800) -3/+10 (-800)
Oni po 1370  -5/+7 (-1100) - turniej
 -6/+6 (-1400) - mecz *)
-5/+8 (-1100) - turniej
 -6/+7 (-1400) - mecz *)
Obie po -4/+8 (-1100) - turniej
 -5/+7 (-1400) - mecz *)
-4/+9 (-1100) - turniej
 -5/+8 (-1400) - mecz *)
6/    Obie przed 980 -4/+8 (-800) -4/+9 (-800)
Oni przed -3/+9 (-800) -3/+10 (-800)
Oni po 1430  -6/+6 (1400)  -6/+7 (-1400)
Obie po  -5/+7 (1400)  -5/+8 (-1400)
7♣/    Obie przed 1440 - -6/+7(-1400)
Oni przed - -5/+8(-1400)
Oni po 2140 - -8/+5 (-2000) 
Obie po - -7/+6 (-2000)
7   Obie przed 1510 - -6/+7(-1400)
Oni przed  - -5/+8(-1400)
Oni po 2210  -  -8/+5 (-2000)
Obie po - -7/+6 (-2000)

*) W meczu akceptujemy niewielką stratę (1 imp) licząc  na oddanie jednej lewy mniej, co daje znacznie większy zysk. Nie podejmujemy takiego ryzyka w turnieju na zapis maksymalny, gdyż ta sama niewielka różnica na naszą niekorzyść byłaby już powodem b.dużej straty.

Jak widzimy, najłatwiej bronić się przeciwko szlemom popartyjnym. Wystarczy wtedy wzięcie tylko 5 lub 6 lew, będąc odpowiednio przed lub po partii.

Ogólnie biorąc, jeśli jesteśmy po partii, to nadal całkiem poważnie rozważajmy obronę, bo musimy wziąć tylko jedną lewę więcej, niż w założeniach przedpartyjnych. Powodem tego jest podwyższona do 300 wycena czwartej i następnych lew wpadkowych w założeniach przedpartyjnych, co z przesunięciem o 1 lewę zrównuje zapisy kar za lewy stracone z założeniami popartyjnymi.


* * * * *

Gdy już zdecydowani jesteśmy pójść w obronę, to powinniśmy zabezpieczyć się jeszcze przed przypadkiem, że przeciwnikom jednak nie idzie zalicytowany kontrakt.

Niestety, w tym celu nie możemy im zajrzeć w karty, a możemy jedynie spróbować wydedukować to z kart własnych. Jak to zrobić? Powinniśmy po prostu sprawdzić ile możemy wziąć lew w obronie - w tym celu szukamy u siebie tzw. lew defensywnych.

Takie określenie powszechnie się utarło, choć lepiej byłoby chyba powiedzieć, że szukamy wartości defensywnych, czyli takich kart, które potencjalnie dadzą nam wziątki w obronie.
Największą wartość mają oczywiście asy, ale też nie każdy as ma szansę wziąć lewę. 100% szansę ma as atutowy, a najmniej notowany będzie as w naszym uzgodnionym kolorze (ta wartość może spaść nawet do zera, jeżeli mamy podejrzenie, że przeciwnik ma renons w naszym kolorze). Odpowiednio możemy oszacować wartość króli, biorąc w szczególności pod uwagę ich konfigurację z innymi honorami w tym samym kolorze, ale także spodziewany rozkład pozostałych wartości u przeciwników.

Ostatecznie, po zsumowaniu tych ocen uzyskamy wynik, który powinien nam przybliżyć prawdopodobieństwo wzięcia określonej liczby lew. 

Przykładowo: 1,5 lewy defensywnej oznacza ocenę, że weżmiemy jedną lewę, a na drugą mamy 50% szans (mamy np. bocznego asa i króla w kolorze, w którym nie możemy ocenić kto ma asa).

* * * * *

Teraz nadeszła pora, aby uruchomić opcję "sprawdzam".

Przeciwko szlemikowi stosujemy następującą zasadę:

Pierwszy obrońca licytuje PAS z 0 lub 2 lewami defensywnymi, a kontrę z 1. lewą defensywną.

Gdy licytacja dobiega do drugiego obrońcy, ten już wie co ma zrobić, a mianowicie

Po kontrze pierwszego obrońcy   (1. lewa defensywna)
- z 1. lewą defensywną drugi obrońca PASuje (przeciwnicy wpadają)
-  z 0. lew defensywnych idzie w obronę

Po PASie pierwszego obrońcy (0/2 lew defensywnych) sytuacja się odwraca i drugi obrońca:
- z jedną lewą defensywną kontruje (teraz partner podejmie decyzję według opisanych w poprzednim punkcie zasad)
-  z 0/2. lew defensywnych PASuje (przeciwnicy wpadną albo nie zagrają szlema)

* * * * *

Przykładowo, licytacja może wyglądać np. tak:

        
        
  2! (multi) 
    4♠   
   5♥   6♠ PAS(0/2)  pas
ktr(1) pas 7(0) ...

* * * * *

Omawiany mechanizm nie jest w pełni doskonały. Przewidujac np. wpadkę przeciwników z dwoma lewami defensywnymi (ostatni warunek) musimy zrezygnować z kontry karnej i sPASować. Niekiedy, z 0. lew defensywnych nie pójdziemy też w opłacalną obronę szlemika - wtedy jednak zachodzi ryzyko, że przeciwnikom idzie nawet szlem i zdecydują się go zalicytować.

Widać również, że nie ma tu miejsca na ułamki.  Zaokrąglając więc swoją ocenę - odpowiednio w górę lub w dół - też podejmujemy określone ryzyko.

* * * * *

 Przeciwko szlemowi  zasada jest znacznie prostsza:

Obrońca kontruje z  z 1. lewą defensywną, PASuje  lub idzie w obronę z 0. lew.

Iść w obronę można oczywiście tylko wtedy, gdy ma się na pewno uzgodniony kolor i wiadomo, że partner nie ma na położenie kontraktu. Dlatego jest bardzo ważne, aby przekazać partnerowi, który otwierał lub wchodził do licytacji blokiem, informację o posiadaniu fitu. Im bardziej korzystne są założenia, tym większego nabiera to znaczenia, także z praktycznie bezwartościową ręką. Na uzgodnienie koloru na wys. 7 może być już za późno, jeśli znajdziemy się w sytuacji, w której nie będziemy mieli okazji dowiedzieć się, czy partner nie ma lewy na obkład. 

* * * * *

Powyżej wskazaliśmy na wybrane aspekty decyzyjne w końcowej fazie licytacji. Jest jednak wiele do zrobienia dla obrońców "po drodze", jeśli chcą te decyzje sobie ułatwić, albo wybić przeciwników z wymiany informacji. To szeroka tematyka, która zasługuje na odrębne omówienie. Tutaj zasygnalizujemy jedno takie zagadnienie.

Wart szczególnej uwagi jest wariant obronny polegający na skontrowaniu przeciwników na poziomie niższym niż szlemik, żartobliwie zwany "kontrą wypłosz".

Celem takiej kontry jest zniechęcenie przeciwników do zalicytowania gry premiowej - w zamian za dodatkowe punkty uzyskane za "nieudaną kontrę". Kontra taka dawana jest wówczas, gdy oceniamy, że przeciwnikom z dużym prawdopodobieństwem może iść szlemik.

Jeśli przeciwnicy zadowolą się bezpiecznym kontraktem z kontrą, to zapiszą premię za jego zrealizowanie z nadróbką, co przyniesie im dodatkowe 270/330 lub 370/430 pkt (w zależności od kontraktu w młodszy lub w starszy i od założeń). W tej sytuacji nie dostaną jednak premii za szlemika w wysokości 500 pkt w założeniach przedpartyjnych lub 750 pkt w założeniach popartyjnych. Jesteśmy wtedy zdecydowanie wygrani.

Należy jednak zauważyć, iż dość skutecznym antidotum na ten rodzaj obrony jest rekontra. Wygranie kontraktu z rekontrą i z nadróbką daje bowiem premię w wysokości 610/790 lub 810/990, co w każdym wariancie przewyższa premię za szlemika.

* * * * *

Poprawiony: czwartek, 05 stycznia 2017 08:37  

Prywatna strona poświęcona tematyce brydżowej.

Wyraża wyłącznie własne poglądy autora.