strona Januusa

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Start Grajmy razem! Brydż po Szkole Podejrzany trzeci kolor

Podejrzany trzeci kolor

Drukuj PDF
(0 Ilość głosów, Średnia 0 na 5)

Powodem do napisania tego artykułu stało się to oto rozdanie, grane w meczu na BBO pod koniec sierpnia 2013 r. przez najbardziej wiernych miłośników turniejów pn. "Szkoła brydża"  (zob. rozdanie 3).

Licytacja nie była dobra, co nieco może nawet nazbyt samokrytycznie skomentował jej bohater, siedzący na W - Jacek Piątkiewicz (kecajber). Co jednak zasługuje na szczególną uwagę, Jacek w swoim komentarzu podał nam szersze zasady licytacji na tej pozycji.

Jego wypowiedź przytoczę najpierw wprost:

"w tym rozdaniu Piatnik okazał się wyjątkowo niesprawiedliwy, moja licytacja jest zła (Partnerze zapomnij o tym rozdaniu :-) - ze względu na to, że 3-ci kolor może być zalicytowany ze zgrupowania (obawa o czwarty) gramy ustaleniem, że 3cc oznacza fit 4kartowy bez zatrzymania trefl (oczywiście to powinienem zalicytować! - co mnie "podkusiło" żeby wrzucić 4-kę?) a 3BA fit 4kartowy z zatrzymaniem trefl, a co dalej po 3cc? Wg mnie 3BA od E (wskazujące półzatrzymanie trefl) i 4kk od W (brak drugiego półzatrzymania, dobre kara) i pas E (ewentualnie 4pp ostre, ale chyba do przyjęcia)"

Przełóżmy to na diagram.

S W N E
         pas    
     1     
     pas    
  1  
    
pas 2 pas 2 *
pas ?
*) nie obiecuje 4.

3 = 4. bez zatrzymania ♣

3BA = półzatrzymanie ♣

4 = brak drugiego półzatrzymania ♣, dobre

PAS = wchodzi w rachubę

4♠ = "ostre, ale chyba do przyjęcia" 

3BA = 4. z zatrzymaniem ♣  

* * * * *

Niestety, nie wiem, jakie znaczenie autorzy tej licytacji przypisują innym odzywkom: 2BA, 3♣ czy nawet 3♠.

Szczególnie zainteresował mnie jednak wątek odzywki 2, która nie obiecuje 4-kartu.

Pewnie bym tego nie drążył aż tak bardzo, gdyby nie fakt, że w ostatnim "Świecie brydża"  (5-8/2013) wypatrzyłem artykuł Bogusława Gierulskiego pt. "Starajmy się być kreatywni" (str. 69). Omawia on zdobywającą ostatnio  popularność (szczególnie w Ameryce) metodę odpowiadania 1o1 już z koloru 3+. Jak pisze autor, takie ustalenie wymaga uzgodnienia w parze sposobów na jej wykrywanie i receptę na ciąg dalszy.

Trudno nie dostrzec tutaj analogii.

Więc co  dokładniej proponuje B.Gierulski? Oto kilka wybranych zasad:

  • odzywką operacyjną jest 2BA, po której zejście w kolor partnera oznacza dokładnie 3-kartowy kolor odpowiedzi i dół otwarcia bez singla w bocznym kolorze;
  • 3 w kolor odpowiedzi to 4+ w tym kolorze i minimalną kartę
  • odpowiedzi wyższe od koloru odpowiedzi to splintery lub "typowe miltonaże", czyli ręce bardzo silne

Przykładając powyższe do naszej sekwencji można byłoby zaproponować coś takiego:

2♠ = coś w rodzaju 3-2-6-2, NF

2BA! = 3/4., zatrzymanie w ♣, forsujące (F1)

3♣! = 5-3-3-2 lub nawet 5-3-2-3 - bardziej chodzi nam o uzgodnienie ♠, ostatecznością są , F1

3 = 3. i 3., coś w rodzaju 4-3-3-3 lub nawet 4-3-4-2, obawa o zatrzymanie ♣, INV

3 = 4. i karta minimalna, sign-off

3♠ = coś w rodzaju 5-4-3-2

3BA = 3. i dość silna karta, wsparcie ♣, sign-off

4♣! = splinter, w zasadzie  5-4-3-1

3♣! = 3♠ i zatrzymanie ♣, INV

3 = 6+, sign-off

3 = 4. i minimalna karta, NF

3♠ = 3.♠ i dobre ♣, coś w rodzaju 3-1-6-3 lub 3-2-6-2, GF

3BA = silne, z dobrymi ♣

* * * * *

Ciekawe co powiedzieliby na to bohaterzy tego rozdania: Jacek i Paweł?

Swoją drogą, nasuwa mi się uwaga, że raczej nie ma sensu się czegoś takiego uczyć na pamięć. Znaczenie odzywek wyłania się z całości uzyskanych informacji i dostępnej przestrzeni licytacyjnej. Zależy też, a może nawet w głównej mierze, od wiedzy zawodnika. Dlatego najlepiej mają szansę rozumieć się partnerzy, którzy reprezentują podobny poziom wiedzy i... wyobraźni. Nawet najlepszy przekaz musi być przecież właściwie odebrany. Technicznie rzecz ujmując: nadajnik i odbiornik powinny nadawać i odbierać na tej samej częstotliwości.

Poprawiony: niedziela, 10 listopada 2013 09:06  

Komentarze  

 
0 #3 januus 2013-09-03 11:52
Cytuję Jacek:
..Co jest naturalne zmienia się ....

Zgadzam się. Dla mnie np. licytacja transferami stała się całkiem naturalna. Najważniejsze są chyba czytelne, jak najbardziej ogólne (możliwie najmniej obciążające pamięć) założenia.
Cytować
 
 
0 #2 Jacek 2013-09-03 10:17
Sekwencja z ostatniego meczu oraz inne zostały świetnie opisane (na tym z Pawłem bazujemy) na stronie:
www.bridgeok.republika.pl/TrzeciKolor.html
Cytować
 
 
0 #1 Jacek 2013-09-03 10:07
Cześć,
Na wstępie zaznaczę, że jestem gorącym zwolennikiem licytacji naturalnej, to jest takiej, kiedy nie muszę przeszukiwać swojej pamięci aby określić co znaczy dana odzywka/sekwencja. Co jest naturalne zmienia się oczywiście wraz z nabywanym doświadczeniem brydżowym, np. 1BA - 2cc transfer na piki jest sekwencją "naturalną" chyba dla wszystkich, chociaż kiedyś wskazywało po prostu kolor kierowy (dziś trzeba by "pukać" :-)). Myślę, że licytowanie 3-go koloru ze zgrupowania powinno być dla nas coraz częściej czymś naturalnym (ostatnio niestety zapomniałem :-().
Cytować
 

Prywatna strona poświęcona tematyce brydżowej.

Wyraża wyłącznie własne poglądy autora.