Tym razem mecz obfitował w mnóstwo emocji. Nie wszyscy je chyba wytrzymali.
Tylko na pół meczu zagościł u nas adamo49, a w dalszej części wspomagał Jacka znany internacjonał aaaaby.
* * * * *
Rozdanie 1 - Na rozgrzewkę coś prostego - oczywiste 4♥.
Na drugim stole - To samo.
Rozdanie 2 - Spodziewając się, że przeciwnikom idzie 4♠ N postanowił trochę zamieszać udając znacznie silniejszego, niż był w rzeczywistości. Licytując kolor przeciwnika (2♦) udał, że inwituje końcówkę. E wykorzystał ten sam manewr licytując też kolor przeciwnika (jakże tanio - 2♥). Nie wiem, czy S poczuł, że i on może zamieszać, czy bardziej ufał partnerowi niż przeciwnikom (bilans wygląda już nieco dziwnie) i chciał pokazać że ma rękę w normalnej sile? W każdym razie S włączył się ponownie do licytacji. Sytuacja stała się mało czytelna i chyba nic dziwnego, że lekko zdezorientowała W, który sPAsował. Ale po 3♠ od E można chyba już zaryzykować końcówkę...
Na drugim stole - WE nie niepokojeni zalicytowali końcówkę i na korzystnych układach wzięli 12 lew.
Rozdanie 3 - Dość banalna licytacja i takież 3BA.
Na drugim stole - W zdobył się na otwarcie, więc tym razem to E zdecydował o ostatecznym kontrakcie - j.w..
Rozdanie 4 - Wszystko stanie się proste, jeśli wyjaśnię, że 1BA oznaczało 4/5.♥. Oczywiście, powinno obiecywać większą siłę, ale... był to celny strzał i skończyło się dobrze.
Na drugim stole - W zaczął odważnie, a S równie odważnie i równie szczęśliwie, jak jego odpowiednik na drugim stole, zadecydował, że weźmie 9 lew w BA.
Rozdanie 5 - ....
Na drugim stole - NS po bożemu. Szkoda, że W nie próbował poszukać obrony. Byłaby bardzo opłacalna.
15 imp
Rozdanie 6 - Dobry kontrakt, ale zła rozgrywka (na dodatek moja). Widać, że pika trzeba puścić do W. Przy podziale 2:2 nie ma to znaczenia. Przy 3:1 przegramy kładąc figurę, chyba że E ma AK8, na co jest jednak mniejsza szansa. Szkoda, bo mogło być naprawdę warte uwagi rozdanie. Ale w sumie też ma przecież wartość edukacyjną.
Na drugim stole - ten sam kontrakt i rozgrywający popełnił ten sam błąd w rozgrywce koloru atutowego. No i obrońcy nie chcielil ułatwić rozgrywki ♣, więc skończyło się na -2
Rozdanie 7 - Licytacja dość prosta, o ile zakładamy, że WE nie grają preferencją kolorów starszych. Dobry kontrakt, ale zabrakło wyrobienia lewy w ♣.
Na drugim stole - typowa licytacja i ten sam kontrakt, ale z drugiej ręki. Dobry motyw obrony karowej, ale dlaczego N nie ściągnął dwóch lew w tym kolorze? Byłoby -1.
Rozdanie 8 - Nie sądzę, aby S powinien kontrować. Era kontr karnych na tej wysokości minęła z górą pół wieku temu. Nie dość, że partner będzie spodziewał się kierów, to i tak z góry wiadomo, że nic nie ma. W pierwszym okrążeniu radzę więc sPASować. W drugim raczej też.
Na drugim stole - dla mnie nie do ogarnięcia.
Rozdanie 9 - Nic specjalnego
Na drugim stole - W zdecydował się wejść do licytacji, co niewątpliwie pozwoliło tej linii pozostać przy głosie.
Rozdanie 10 - S przypomnę, że takie wejścia najczęściej kończą się tym, że parter kontruje oczywistą końcówkę, albo pójdzie w beznadziejne 3♥.
A dlaczego W nie zalicytował - choćby w drugim okrążeniu - 4♠? No cóż, widać, że nie idzie już na przebitce ♦, ale sądzę, że zalicytować to raczej trzeba.
Na drugim stole - WE doszłi gładko do 4♠. Czy po ataku ♣ można to wygrać? Jakoś tego nie widzę i rozgrywającemu też się nie udało.
Rozdanie 11 - Dobra postawa obu par.
Na drugim stole - przemawia do mnie tylko N.
Rozdanie 12 - 2♣ to monokolor inny niż treflowy 6+. W tym przypadku Andrzej postawił jednak na ♦. W naszej obronie ten układ sprzedajemy najpierw kontrą, a potem zalicytowaniem 2♠ (Minister), ale ręka jest za słaba na taką licytację. No i na 2♦ też okazała się za słaba.
Na drugim stole - Norma.
Rozdanie 13 - Typowy kontrakt, choć do położenia. N zaczął dobrze, ale nie odszedł w karo. Zdążył wziąć przebitkę, ale z kolei wysinglował atutowego K. W stanął przed palcówką...
Na drugim stole - Ciekawa licytacja WE (chyba próba zagrania 3BA). Tym razem S nie stanął jednak na wysokości zadania. 4♥=
12 imp
Rozdanie 14 - Po 3♦ E znalażł się w dość trudnej sytuacji. Ja nie zdecydowałbym się raczej na 3♠, już z tego powodu, że partner może być na słabym longerze ♣. Jeśli ma na inwit to i tak powie 3♠.
Co do obrony, to zmiana ataku na ♦ mogła być kosztowna. Trzeba odebrać jeszcze jednego kiera. Trzecia ♠10 ratowała obrońców. -1
Na drugim stole - E zdecydował się na zaporowe otwarcie i na tym licytacja szczęśliwie wygasła.
Rozdanie 15 - Wyjaśnię, że 2♣ oznaczało silne ♣ lub słabsze ♦ 0-12 PC. Na tych stronach znajdziecie coś wicej na ten temat pod hasłem "transfery alternatywne".
Trudno było zakładać, że przy tak dużej sile, jaką S sprzedał przez 3BA, opierało się na czwartym walecie w kolorze przeciwnika...
Na drugim stole - nic specjalnego. 3BA+3.
13 imp
Rozdanie 16 - 2♥ to ta sama konstrukcja, jak w poprzednim rozdaniu.
Na drugim stole - Typowo
| « poprzednia | następna » |
|---|
Komentarze
umknęło mojej uwadze, że odzywka 2tt może być od 0PC, teraz widać przed jakim problemem stanął Janusz (bloki na wieloznaczne odzywki przeciwników mogą być szczególnie nieprzyjemne), czy 4kk po 3BA byłoby do pasa? czy może byłby to inwit do gry premiowej pokazujący, że mamy kara a nie trefle? chyba nie jest to oczywiste, skoro Janusz pyta się jak sprawdzić zatrzymanie pikowe - ponieważ inwit szlemikowy możemy zrobić jakimś cue-bidem 4kk chyba powinno pokazywać słabą układową rękę, z którą wątpimy czy uda się ugrać końcówkę firmową, zatem poszczególne opcje widziałbym jakoś tak: 4tt – aspiracje z treflami, 4kk – chyba sig-off, 4cc/pp – cue-bid, aspiracje z karami, 4BA – cue-bid ogólny, świetne kara, ale brak zatrzymania I i II klasy w starszych, gdyby była pewność, że partner odpowiednio zinterpretuje 4BA to chyba najlepsza odzywka (pośrednio wskazuje brak krótkości pikowej), ale zalicytowanie fałszywgo cue-bidu 4cc jako „last train” też chyba miałoby sens ...
Jak napisałem - 2tt oznacza silne trefle lub kara 0-12 PC. Co do zasady nie gramy w ruletkę, więc logicznym jest przyjmować, że partner jest bardzo słaby, a zatem z siłą do 17 PC przyjmujemy transfer licytując 2kk. Tylko z większą siłą możemy zalicytować coś innego. Nie musi to być 3BA, wystarczyłoby 2BA. Jeśli 3BA jest licytacją do 0 PC to co partner powinien mieć?
A jak sprawdzić jakość zatrzymania pikowego?
na obu stołach grane jest 3BA a idzie wielki szlem karowy, sfitowanie kart jest oczywiście idealne, ale nie mogę oprzeć się pytaniu, czy W na obu stołach chociaż pomyśleli przez moment o szlemiku (w licytacji tego nie widać)?, a moim zdaniem uroda karty W (10PC w kolorach longerów, renons, sześciokart karowy, szacuję tę rękę na jakieś 14/15pkt) jest warta takiej próby …
muszę przyznać, że WE sprytnie to „wykombinowali”, zalicytowanie 3BA (obrona czy atak? – E być może wiedział, że szanse na realizacje końcówki firmowej są znikome, ale przeciwnicy przecież o tym nie widzą) po chyba oczywistym 3kk było „kropką nad i” i NS nie znaleźli sposobu na wylicytowanie końcówki (albo zmuszenia przeciwników do obrony karami) – N być może nie dostrzegł, że wyłączenie karowe jest niemal pewne i przy lekkiej nadwyżce u partnera są szanse na końcówkę kierową, a i S chyba po 3kk powinien być bardziej aktywny licytując ktr wywoławczą (jeśli odp 1BA jest naturalna to partner ma statystycznie albo trefle albo opozycję karową – wtedy ukarni ktr)
ktr w tej sekwencji oznacza albo kolory młodsze albo inwit z fitem 3-kartowym (2BA inwit z fitem 4 kartowym, Partnerze popraw mnie jeśli się mylę :-)), dlatego wydaje mi się, że zamiast 3pp (przyjąłem to za inwit z fitem 3-kartowym) lepsza byłaby druga ktr pozwalająca ewentualnie wybrać kolor młodszy do obrony
kolejne ciekawe rozdanie szlemikowe, nie byłem w parze, która „była przy sile”, więc moje spojrzenie jest z perspektywy kibica, na „moim” stole nie było nawet próby (być może już wieczorne zmęczenie :-)) zagrania szlemika a wydaje się, że karta S jest wystarczająco silna (19PC, waleta pik nie liczę, dama karo dodatkowo 1pkt, no i po bloku 3pp wyłączenie pikowe prawie pewne – akurat nie było) aby spróbować, bowiem partner na 2kk powinien mieć ładna kartę, na sąsiednim stole N dostrzegł szansę szemika (choć nie wiem, skąd wiedział, że S jest taki silny, dla mnie 3BA po silnej odzywce 2tt nie musi być jakoś szczególnie silne, ale nie znam szczegółowych ustaleń pary) ale „zapomniał” sprawdzić czy trzymają piki (po wejściu pikami chyba powinno być to obowiązkowe, choć zgadzam się, że zamykające 3BA przy dużej sile sugeruje „grube” trzymanie) :-(