strona Januusa

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Mecz 15-01-2014

Drukuj PDF
(0 Ilość głosów, Średnia 0 na 5)

Muszę przyznać, że z perspektywy ex post dość łatwo ocenia się jakość licytacji i zagrań. Mam tego świadomość i nikogo nie chcę pouczać. Uwagi proszę potraktować jako wskazówkę naprowadzającą na dane rozdanie, że być może coś warto byłoby wziąć pod uwagę w analizie prowadzonej w trakcie gry i zachować się inaczej. A może warto coś uzgodnić w systemie na przyszłość?

* * * * *

Rozdanie 1 - remis

Na 1 stole - 2♠ od W nie jest niczym nadzwyczajnym, ale też E ma i siłę i wartości układowe. Jednak 3♠-1.

Na 2 stole - "W" wypasował w pierwszym okrążeniu, ale E i tak ocenił swoją kartę na 3. Czy jest sens to znosić w 3♠ w meczu?

Rozdanie 2 - 1 imp

Na 1 stole - Kontrakt jest OK, ale rozgrywkę z pewnością można trafić lepiej.

Na 2 stole - Świetne psychologicznie zagranie 9 w 10. lewie i S udało się zrealizować 1BA.

Rozdanie 3 -  11 imp

Na 1 stole - S najwyraźniej sprzedał brak zatrzymania w ♣. Słuchając licytacji nie wiedziałem który z czerwonych będzie grany, ale obiecałem sobie że zawistuję właśnie w ♣. Nie ja jednak wistowałem...6=

Na 2 stole - Tylko końcówka.

Rozdanie 4 - 16 imp

Na 1 stole - Odpowiedź 1 obiecywała 4/5.♠ nic nie mówiąc na razie o . Nic więc dziwnego, że zagraliśmy 4♠. W sumie jest to zgodne z teorią, ale trzeba było trafić rozgrywkę koloru atutowego. Trafiłem. 4♠=

Na 2 stole - Dziwne rzeczy się działy. Przyjęło się dość powszechnie, że 3♣ znaczy, iż E ma 4.. W sumie, z 5. w tym kolorze mógł chyba zalicytować 3, ale mógł się też bać, że partner sPASuje. Otwierający ma 4., a mimo to zgłosił 3 (?). Gdyby nadawali na tych samych falach, to E powinien z kolei zgłosić 4♠. Ale nie - padło 3BA. Czy odlicytowanie kolorów młodszych miało znaczyć więc pytania o zatrzymania lub wskazanie zatrzymań? Też mi się to średnio klei, bo dlaczego E zgłosił 3♣ a W 3? W każdym razie zupełnie nieoczekiwanie padło od S 4♣. Po partii! Oczywiście kontra. Ale potem stał się prawdziwy cud i S zainkasował 10 lew. ...

Rozdanie 5 - 7 imp

Na 1 stole - Trzecia ręka wchodzi czasem z byle czym. Jak widać, nawet i po partii. Stało się, że N miał całkiem przyzwoitą rękę i licytacja nie wygasła zbyt wcześnie. Na miejscu S po kontrze partnera wybrałbym jednak 2♠. Partner nie ma przecież entuzjazmu do gry w , a kolor bardzo mizerny. Czym by się to skończyło też nie wiem, ale stanęło 2-2.

Na 2 stole - "W" próbował sięgnąć końcówki w , ale trafił u partnera na najsłabszą kartę z pozostałych trzech rąk. Skończyło się na -2.

Rozdanie 6 - remis

Na 1 stole - Lubię dziwne licytacje, ale ta bardzo mi się podobała ze względu na pewną prostotę. Albo wydaje mi się tylko, że ją rozumiem. 3 nie było alertowane, ale bywa przecież transferem na . 3 też nie było alertowane, ale czymże mogło być jak nie przyjęciem transferu? 4 oznacza pewnie coś w tym kolorze, zwykle cue-bid. 4♠ dokładnie to samo, ale ilu graczy wytrzyma, żeby nie powiedzieć 4BA? 5... taki upór musi oznaczać głoszony kolor, więc 6 nie może dziwić.

Na 2 stole - Identyczna licytacja, ale N wybrał sprawdzenie najpierw wartości, a potem wskazanie swojego drugiego koloru - do wyboru miana szlemika przez partnera. Tak to rozumiem. Świetnie, że licytujący też zrozumieli się, tym bardziej, iż wydaje mi się, że przy różnych wynalazkach poprawiających Blackwooda znalazłoby się coś takiego, co uzależniałoby zalicytowanie 7 od wartości w (np. D).

Rozdanie 7 - 3 imp

Na 1 stole - Nie widzę racji dla zapowiedzi 3BA. Sensowny kontrakt, ale kiepski podział atutów.

Na 2 stole - "W" usłyszał od partnera dokładnie to, co i ja chciałbym usłyszeć. Niby to samo gramy ale większa wpadka.

Rozdanie 8 - 1 imp

Na 1 stole - Bardzo wredne układy, ale dzięki pomocy obrońców (np. niepotrzebne przebicie w drugiej lewie) N ugrał swoje.

Na 2 stole - Grano tylko 3=

Rozdanie 9 - 2 imp

Na 1 stole - Wchodzimy 1BA z 5. młodszą i 4. starszą. Widzę teraz wyraźniej, dlaczego z ręką W lepiej byłoby powiedzieć 2.

Na 2 stole - Większe kłopoty ze znalezieniem właściwego koloru do gry, ale nie jest źle 2♣=

Rozdanie 10 - 1 imp

Na 1 stole - Nic specjalnego.

Na 2 stole -  To samo.

Rozdanie 11  - 2 imp

Na 1 stole - Przyznam, że nie utożsamiam się z licytacją E. Szukanie dużego guza, ale skończyło się szczęśliwie, bo woleli grać przeciwnicy.

Na 2 stole - Normalnie. 2=

Rozdanie 12 - remis

Na 1 stole - Jakim cudem E sPASował w pierwszym okrążeniu?

Na 2 stole - Przepychanki. Na miejscu W wszedłbym jednak 3♣ w drugim okrążeniu.
 

Rozdanie 13 -    1 imp

Na 1 stole - Znowu nic specjalnego.

Na 2 stole - Podobnie

Rozdanie 14 - 2 imp

Na 1 stole - Uznałem, że ręka W - mimo braku punktów - znakomicie nadaje się na otwarcie. Uzgodnię bowiem partnerowi każą 4. starszą. Nie miał (1♠), a przy grze utrzymali się znacznie silniejsi przeciwnicy.

Na 2 stole - Również zmagano się ze złymi rozkładami, ale samotnie tylko na linii NS. Ostatecznie nie zrealizowano zapowiedzianych 2BA.


Rozdanie 15  - 9 imp

Na 1 stole -  Nie wiem dlaczego E wybrał wejście 1BA, skoro kontra właściwie oddaje i siłę i skład.  Chyba nic więc dziwnego, że inwitowałem końcówkę. 3=.

Na 2 stole - Tak właśnie mi się podoba.

 

Rozdanie 16 -   remis

Na 1 stole - Typowy kontrakt 4+2.

Na 2 stole - To samo.


* * * * *

Blisko 3,5 imp/rozdanie (suma 56 imp.). Jeśli liczyć 0-1 za remis to połowa tak się skończyła.


Poprawiony: czwartek, 16 stycznia 2014 17:50  

Komentarze  

 
0 #3 Jacek 2014-01-19 20:04
Rozdanie 3_stół 1
4kk Pawła to tzw. miltonaż czyli siła na końcówkę w modelowym układzie 2-4-5-2 i punktach ulokowanych głównie w kolorach longerów, czyli karach i kierach - nie przychodzi to zbyt często, może dlatego jakoś nie dotarło to do mnie i dalsza licytacja była dość chaotyczna i trochę irracjonalna ...
Cytować
 
 
0 #2 Jacek 2014-01-19 20:03
Rozdanie 4_stół 1
dlaczego nie zalicytowałem dwukolorówki na młodszych? byłaby szansa na obronę na obronę za 200, jednak po tym co się wydarzyło na drugim stole niewiele by to zmieniło (910 zamiast 1330, róźnica raptem 2 impy) ale niesmak pozostał ...
Cytować
 
 
0 #1 Jacek 2014-01-19 20:02
Rozdanie 6_stół 1
Janusz już opowiedział jak interpretował naszą licytację, a jak to wyglądało od strony pary NS? po otwarciu 2BA, wygląda na to, że szlemik jest na wyciągnięcie ręki, tylko w który kolor? początek prawie standardowy (przyjęcie transferu 2cc oznaczało dokładnie dubla kier), cue-bid pikowy uzgadniający kara ..., i tutaj stwierdziłem, że brak nam trzymania kier (wydaje mi się, że trzeba zacząć jednak od cue-bidu kierowego, mogę przecież mieć słabszą kartę i zdecydować się na końcówkę kierową) i powstrzymałem się od szlemika licytując tylko 5kk, natomiast Paweł stwierdził, że ma kartę silniejszą niż na otwarcie 2BA i znając mój „mały optymizm licytacyjny” dorzucił praktycznie wykładanego szlemika ..., potwierdza się po raz kolejny, że licytacja szlemowa to bardzo subtelna materia :-)
Cytować
 

Prywatna strona poświęcona tematyce brydżowej.

Wyraża wyłącznie własne poglądy autora.