strona Januusa

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Start Warsztat Bez negatu

Bez negatu

Drukuj PDF
(0 Ilość głosów, Średnia 0 na 5)

Odkąd odłożono na półkę negat po kontrze (tzw. "negat Herberta"), całkiem nierzadko obserwuję sytuacje, które w zasadzie nie powinny się zdarzyć przy wykorzystaniu tej konwencji. 

* * * * *

Tytułowy problem sygnalizowałem np. w krótkim tekście pt. "Negat po kontrze czy nie?".

Powrócił on ostatnio (boleśnie dla niektórych) w rozdaniach, które  przedstawiam poniżej.

 Przykład 1  -  6 grudnia 2016  -  Bez negatu i bez szans...
...Tak chyba mogę powiedzieć o sytuacji, w jakiej znaleźli się NS. 
Przy okazji dodam, że PAS od W oznaczał chęć grania 1BA z kontrą, a więc nie była to odzywka całkiem słaba (taką byłaby ucieczka w 2♣). Dlatego E łatwiej było zgłosić 3. Wydaje mi się, że gdyby S miał świadomość tego faktu, byłby w stanie lepiej ocenić skalę ryzyka.
Wynik 9 imp.

 Przykład 2  -  17 grudnia 2016  -  Wymuszone one over one
W tym przypadku S miał lepsze - moim zdaniem - możliwości poprowadzenia licytacji. Zobaczmy jak radzili sobie inni.
Przykład 2a - Wejście kolorem przeciwnika. Opcja zdecydowanie najczęściej wykorzystana przez inne pary.
Przykład 2b - Wariant koncepcji poprzedniej, ale bardziej zdecydowany.
Przykład 2c - Licytacja "na raty", wejście kolorem starszym.
Przykład 2d - Wariant z poprzedniego przykładu, ale wejście kierami (?). Do tego zadziwiająca powściągliwość S, która w sumie czyni licytację tej pary dość podejrzaną.
Wynik 18%

Decydując się na to, że nie stosujemy negatu musimy uwzględnić, z jak słabymi rękami partner może dać swoją odzywkę. Jego odpowiedź na najniższej możliwej wysokości może bowiem oznaczać nawet zero miltonów i tylko 3. karty w licytowanym kolorze. Z taką świadomością ciężko się licytuje kontrującemu, gdy ma fit 4+ w zalicytowanym kolorze i rozpiera go np. 18+PC.

Co z tym robić?

Przede wszystkim być ostrożnym. To oznacza w szczególności, że tam gdzie można, należy wykorzystać mechanizmy, które pozwolą zachować kontrolę nad licytacją i przekażą partnerowi dodatkowe informacje o ręce.

W przykładzie 2 sprowadza się to do zastosowania dwóch rodzajów inwitu - z ręką ładną i bardzo ładną (taką właśnie mamy).

Oceniając sytuację w tym rozdaniu warto zauważyć, że gracz na wygasającej pozycji czasem może wznowić licytację nawet z ręką podlimitową. Z  siłą 15-17 PC wejdzie 1BA lub kontrą, jeżeli ma min. 3-3 w kolorach starszych.

Do przedstawionej poniżej licytacji muszę dołączyć wyjaśnienie: 1 wyklucza posiadanie obu starszych czwórek (z nimi licytujmy 2).

A oto przykład, jakie możliwości poprowadzenia licytacji stoją przed kontrującym.

1 pas
pas
ktr
pas 1♥ (!) pas ?

PAS = 3/4., bez widoków na końcówkę

1♠(!)= seminaturalne (nie spodziewamy się 4.♠ u partnera), w zasadzie bez 4., F1

1BA = 4. i coś tam mamy (do 9 PC)

2♣ = 4+♣ i 3/4., słabiutkie

2! = 5.  niezła ręka

2 = 5., słabe

2♠! = 4. i 10/11 PC, transfer na BA    

1BA(!= 3., 15/16 PC

2♣ = 5+♣ na 17/18 PC

2! = 1/ 4., 17/18 PC, F1
            2/ bardzo silna ręka, F1

2 = b. słaba ręka, 3-5.

2♠! = 4. i trochę siły, zatrzymanie - transfer na BA

2BA(!) = 5., brak zatrzymania  

3♣ = 4. i 5.♣, niezła ręka, ale bez zatrzymania

3! = 5. i trochę siły, półzatrzymanie 

3 = 5. i zatrzymanie w , GF

2 = 4., INV (14/15 PC)

2♠ = 5/6 ♠, 17/18 PC lub nieco mniej z lepszym układem

2BA! = 19/20 PC bez fitu , z zatrzymaniem w 

3♣ = 5+♣, 19/20 PC

3! = 4., 19+ PC, INV

3 = b. słabe

3♠!= > 3BA 

3BA/4♣/! = cue-bid (3BA na ♠) 

4 = słabe, do gry

3 = 5., bardzo silny inwit, ręka z którą b. niewiele brakować nam może do końcówki, INV


Poprawiony: poniedziałek, 26 grudnia 2016 17:02  

Jak rozumiesz wejście w transfer przeciwnika?

Wywołanie (jak kontra) - 100%
Dwukolorówka - 0%
Monokolor niższy od koloru licytowanego i transferowanego - 0%
Silna ręka z zatrzymaniem w licytowanym kolorze - 0%
Wywiad bezatutowy - 0%
Zależy od sytuacji - 0%
Inne - 0%

Menu użytkownika


Prywatna strona poświęcona tematyce brydżowej.

Wyraża wyłącznie własne poglądy autora.