Mecz 13-11-2013

środa, 13 listopada 2013 23:00 januus
Drukuj
(0 Ilość głosów, Średnia 0 na 5)

Tym razem wyjątkowo wiele emocji zapewniły nam rozkłady. Prawdziwy sprawdzian w licytacji gier premiowych. A i rozgrywka nie zawsze banalna. Nikogo zwykle nie wyróżniam, ale mam wrażenie, że przy stole 1 przeciwnicy (na WE) znakomicie zdali ten egzamin (no, może z zastrzeżeniem rozd. 12).

* * * * *

Rozdanie 1 - Na początek trochę szczęścia dla nas (NS). W sumie wynik nieporozumienia. Podniesienie S to konstruktywny blok, słaba ręka z 5.♠. N błędnie odczytał to jako inwit. Przepraszam Partnerze :)
Na drugim stole - tylko 2♠+2.
6 imp

Rozdanie 2 -  WE pokazali jak można licytować po 1BA dwa w miarę silne longery starsze. Po drodze sprawdzili, że do zwrotu są dwa trefle, więc poprzestali na 4. W świetle tej licytacji N (czyli ja) powinien iść w ♣. Uratowałbym obronie 1 lewkę.
Na drugim stole - prostsza licytacja i ten sam kontrakt, ale po niej nie ma szans znalezienia szlemika.

Rozdanie 3 - Czy S powinien PASować na otwarciu? Dalej NS w skocznej licytacji zgubili . Proponowałbym S zalicytować najpierw 1♠, a w kolejnym okrążeniu . A tak, zagraliśmy na 7. atutach 3-1.
Na drugim stole - S zaczyna od pokazania starszych (2♣), więc nie było problemu ze znalezieniem się w 3. W nawet po partii nie chciał odpuścić i zagrał 4♣-2, na szczęście (dla mnie) bez kontry.
6 imp

Rozdanie 4 - Przekonująca licytacja i dobry kontrakt 6. Rozkłady dopisały +1.
Na drugim stole - Jeszcze bardziej agresywne otwarcie 2♣ i od razu podniesiony blok partnera. Z tego chyba powodu WE znaleźli się tylko w 5. Skutecznie zagrał system obrony, chociaż nie sam (po partii z ręką S w 3...)
13 imp

Rozdanie 5 - Tym razem "idzie" bardzo układowy szlemik dla NS. Ale przeciwnicy zaczynają od 3♣ i pewnie podbijają w obronie do 5♣x-3. Mogło być nawet -4 (800). Obrona była więc opłacalna.
Na drugim stole -
NS, po równie zaporowej licytacji przeciwników, gubią i poprzestają na 4.
8 imp

Rozdanie 6 - Dobry kontrakt - końcówka w ♠ w której trzeba trafić palcówkę w atu. Nie trafiam -1.
Na drugim stole - to samo!

Rozdanie 7 -  WE w dobrym kontrakcie 4(lepsze byłoby 3BA). Ale rozgrywający zakłada chyba bardzo złośliwe układy i popełnia duży błąd. -1.
Na drugim stole - sprawy przybrały zaskakujacy obrót i WE grają tylko 3♣. Gdyby WE grali w tej sekwencji Lebensohlem, to 3♣ oznacza właśnie taką kartę, jaką miał W (więc może grają). Moim skromnym zdaniem E powinien powiedzieć conajmniej 3, może nawet 3BA.
6 imp

Rozdanie 8 - WE "lądują" w pięknie rokującym 3BA. Oddałem celny wist i stanęło -1. W widne jednak widać, że rozgrywający mógł zerwać obrońcom komunikację przepuszczając pierwszego !
Na drugim stole - inny wist i bezproblemowe 3BA+2.
11 imp

Rozdanie 9 - WE chyba chcą odrobić straty i licytują bardzo ostre 4♠. Wynik -2.
Na drugim stole - WE licytują wzorcowe 2♠=.
7 imp

Rozdanie 10 - Słaby blok S trafił na ładną rękę N. W tych założeniach liczyłem na więcej u wchodzącego. Czy w takich okolicznościach mam inwitować?  4♠-1.
Na drugim stole -
4♠-2.
3 imp

Rozdanie 11 - NS grają 3♣x, ale gubią . Na dodatek trafiają na bardzo zły układ w atu. Brałem pod uwagę 5. u partnera (S) i zastanawiałem się nad 2BA zamiast 3♣. Jak widać, byłoby lepiej. Partner mógłby zalicytować 3.
Na drugim stole - NS grają 1BA z lepszej ręki. +2.
6 imp

Rozdanie 12 - W ma za ładną rękę na otwarcie 4. Gdyby to stwierdzenie padło w oderwaniu od układu pozostałych rąk, to być może ktoś miałby inne zdanie. Tym razem jednak jest to doskonały przykład na poparcie postawionej na wstepie tezy. 4+3. Tymczasem...
Na drugim stole - WE zatrzymują się w 3! Dlaczego? Moim zdaniem dlatego, że 2 wskazywało na znacznie słabszą rękę E. Lepszą odzywką byłaby rekontra. Po niej W od razu zalicytować mógłby końcówkę.
6 imp

Rozdanie 13Rozdanie dnia! Piękna licytacja WE i takaż rozgrywka 6BA. Zwróćmy uwagę, że gdyby nawet S postawił ♠K, to E zrealizuje kontrakt wyrabiając ♠10 i wyrzucając dwa trefle. Kluczem sukcesu była bezbłędna ocena szans i dobrze zaplanowana sekwencja działań.
Na drugim stole - ten sam kontrakt, ale całkowicie nietrafiona koncepcja. Po co pozbywać się od razu zatrzymania ♠, skoro można jeszcze wygrać na impasie ♣D? No i dlaczego impas ♠W jest lepszy od trafienia u S ♠K? 6BA-1.
17 imp

Rozdanie 14 - Paskudne układy. 2♠-2
Na drugim stole - E nie otworzył, za to S po raz kolejny prezentował słabe 2♣ na starszych. Padło 2-1.

Rozdanie 15  - E gra trudne 1BA. Nota bene zwykle jest to jeden z najtrudniejszych kontraktów. Udaje mu się wygrać.
Na drugim stole - to samo+1.

Rozdanie 16  - Znów opcja "będzie ciężko, grajmy jak najniżej". S gra 2=.
Na drugim stole - inaczej. Kontra S powinna raczej obiecywać coś w ♠. W każdym razie, S stanął przed zadaniem wygrania 2BA. Pomógł układ .

* * * * *

W sumie właściciela zmienilo aż 95 imp, ale wynik praktycznie remisowy (3 imp).


Poprawiony: czwartek, 14 listopada 2013 13:22