Korzystając z funkcjonalności bazy CEZAR postanowiłem przyjrzeć się jak zorganizowane są ligi niższego szczebla rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Polski, w ujęciu regionalnym.

* * * * *

Wybrane statystyki, sporządzone w oparciu o dane z rozgrywek DMP sezonu 2022/2023, zawierają się w poniższej tabeli.

Co można zaobserwować?

1. Duże zróżnicowanie liczebności drużyn na poziomie III ligi. Najgorzej jest w lubelskim i podlaskim, w których ligi liczą tylko 7 drużyn. Interesujące, że przynajmniej niektórzy zawodnicy z tych lig otrzymują za start w sezonie nawet po 300 PKLi.
2. Wskazane wyżej dwa związki wojewódzkie z trudem organizują rozgrywki na szczeblu III ligi (wymagane min. to 6 drużyn),  a połowa nie jest w stanie zorganizować rozgrywek niższego szczebla.
3. W dwóch okręgach bardzo duża liczba zawodników klubu singleton ma nieopłaconą składkę za 2023 r. (lubelskie i śląskie)
4. W 9 okręgach nie ma klubów singleton (nawet w małopolskim) lub nie wykazano w nich żadnego zawodnika (lubuskie).
5. Drużyny z Radomia i Puław, regionalnie należące do okręgu mazowieckiego, grają w III lidze świętokrzyskiej. Nie muszą już o to walczyć w trudnym środowisku okręgu mazowieckiego.
6. Liga okręgowa w małopolskim zorganizowana jest w strukturze pn. Krakowska Okręgowa Liga Brydżowych Amatorów - KOLBA. Brak adnotacji o uiszczeniu przez 14 z 15 drużyn składki drużynowej.
7. Zastanawia b. mała liczba drużyn w lubelskim z całkiem sporą liczebnością klubu singleton.

Jakie wnioski mogą płynąć z zestawienia powyższych danych?

1. Z punktu widzenia zawodników występuje nierówny dostęp do punktacji za starty w DMP. W połowie okręgów, w tych w których nie ma lig okręgowych, startuje się od razu na poziomie III ligi,  otrzymując odpowiedni do tego szczebla przydział PKLi. W pozostałych okręgach zawodnicy co sezon muszą rywalizować o grę w III lidze, za co otrzymują znacznie mniej punktów, a duża większość z nich pozostaje na tym poziomie rozgrywek na kolejny sezon.
2. Wydaje się, iż krokiem do większej sprawiedliwości w przydzielaniu PKLi za grę w III lidze i pozostałych szczeblach DMP byłoby przyjęcie poniższych zasad, które dodatkowo powinny wpłynąć mobilizująco na lokalne struktury do zwiększania liczby startujących drużyn:
   • w okręgach, w których nie zorganizowano ligi okręgowej należałoby wprowadzić współczynnik zmniejszający przydział PKLi, gdyż faktycznie gra się w nich na najniższym poziomie rywalizacji;
   • przydział PKLi za grę w III lidze powinien być zależny od liczby rywalizujących na tym poziomie drużyn; przyjmując jakąś liczbę jako punkt odniesienia możliwe mogłyby być zarówno zwiększenia jak i zmniejszenia.
3. Zakres działania związków okręgowych w oparciu o podział administracyjny (granice województw) jest kwestią umowną, gdyż każdy zawodnik i drużyna mogą grać tam, gdzie mają ochotę. Jest to chyba najlepszym rozwiązaniem.
4. Okręg mazowiecki wyróżnia się na tle pozostałych okręgów największą liczbą drużyn i czynnych zawodników. Ze względu na dużą liczbę drużyn rozgrywki ligi okręgowej prowadzone są na dwóch poziomach. Takie zainteresowanie zawodników oczywiście bardzo cieszy, ale nasuwa się pytanie o porównywalność tych warunków do startu w innych regionach Polski. Zasady rywalizacji, a co za tym idzie dostęp do uzyskiwanej punktacji i awansów w strukturze zawodniczej, powinny być możliwie najbardziej porównywalne - patrz propozycje pkt. 2.
5. Nasuwa się pytanie, dlaczego w tak wielu okręgach nie ma tzw. Singletona, w którym umieszcza się wszystkich aktywnych zawodników zrzeszonych w danym okręgu, a nie zapisanych do DMP? Dawałoby to lepszy obraz sytuacji w danym okręgu.  Ponieważ związki okręgowe są osobami prawnymi, więc założenie Singletona nie stanowi żadnego problemu. Przy okazji przypominam, że dla przeciętnych amatorów rywalizacji drużynowej spełnienie formalnego warunku założenia klubu jest na tyle dużym obciążeniem, że w zasadzie powinno skutecznie zniechęcić do gry, o czym pisałem już w artykule "Klubomania?" Może wreszcie pojawią się więc jakieś jednolite, uwalniające od zbędnych i obciążających formalności, zasady postępowania z organizowanymi ad hoc drużynami?  Szczególnie dotyczy to drużyn biorących udział w niższych szczeblach rywalizacji, w których starty najczęściej finansowane są ze środków własnych zawodników.