Ten etap większość bardziej zaawansowanych graczy może z powodzeniem pominąć, a to dlatego, że jego tematyka jest im dobrze znana. Pora bowiem na wywołanie kombinowane.
Ta konwencja jest osadzona przede wszystkim w licytacji po otwarciach w kolor starszy. Po uzgodnieniu koloru na wysokości 2 Otwierający ma możliwość zainwitowania końcówki licytując:
- relay (2♠/BA) - z dowolną krótkością (wywołanie) lub jako pytanie o krótkość,
- nowy kolor (lub 2BA) - bez krótkości, z kolorem, w którym ma jakieś wartości i oczekiwałby uzupełnienia.
Drugi gracz uzyskuje tą drogą konkretne przesłanki do tego, aby poprzestać na częściówce (3♥/♠) lub dołożyć końcówkę.
Nie będę powtarzał tego, co łatwo można znaleźć na moich stronach - odsyłam zatem do artykułu, który jest tej konwencji poświęcony.
Jak widać, jest ona bardzo prosta. Co więcej, bywa też skuteczna. Oba te czynniki sprawiają, że cieszy się dużą popularnością.
Piszę o tym dlatego, że mechanizm wywołania kombinowanego jest stosowany również w innych sekwencjach (po innych otwarciach), w których uzgadniany jest kolor starszy, choćby nawet przez domniemanie.
To, jak często sięgniemy do omawianego rozwiązania, zależy od systemu, zaawansowania oraz zgrania danej pary. W każdym razie, w systemie, który tutaj będzie opisywany, te wątki pojawią się niejednokrotnie.
« poprzednia | następna » |
---|