Opisy systemów dostarczają szczegółowych informacji o warunkach otwarć. Czy jednak zawsze powinniśmy stosować się bardzo ściśle do tych zasad?
* * * * *
Nie mam tutaj na myśli rąk bardzo niezrównoważonych, ale pozycji na jakiej otwieramy. Inną bowiem wiedzę o rozdaniu mamy otwierając na 2, 3 i 4 ręce. Inne są zatem możliwe scenariusze rozwoju sytuacji w licytacji kolejnych graczy. Jako Otwierający, inaczej więc możemy oceniać szanse na wygranie licytacji i własny zapis, w tym na dograną. To samo dotyczy oceny szans przeciwników.
Jakie zatem ogólne przesłanki możemy sformułować dla otwarć na 2, 3 i 4 ręce?
Spróbujmy.
1. ręka - sytuacja "książkowa", wiec nie wymaga komentarza
2. ręka - przeciwnik dał PAS - rośnie szansa na naszą grę własną
- otwieramy z "książkową" ręką,
- unikajmy b. słabego bloku, bo może sprawić więcej problemów partnerowi.
3. ręka - jeśli nie mamy ręki dającej szanse na końcówkę (zakładając górę PASa u partnera), to staramy się utrudnić wejście do licytacji przeciwnikom
- z rękami o składzie na otwarcie 1 w kolor otwieramy także poniżej limitu siły,
- z lepszym układem otwieramy zaporowo zarówno z rękami bardzo słabymi, jak i ponadlimitowymi (rozchwiany blok).
4. ręka - jeśli mamy siłę ok. 10-12 PC, to oznacza, że pozostałe ręce dysponują podobną siłą.
- nie otwieramy poniżej limitu,
- z krótkimi kolorami starszymi rozważmy PAS, bo przeciwnik często może nas przelicytować,
- otwarcia "zaporowe" nie powinny nas narażać na wpadkę (przecież mamy opcję PASa),
dlatego nie otwieramy z rękami słabymi, a zatem:- nie otwieramy multi ani dwukolorówek, więc 2♦ naturalne,
- 2. w starsze - nawet w sile inwitu,
- 3. w młodsze to jeszcze lepszy kolor, partner może nawet rozważyć 3BA,
- końcówka - ręce bardzo układowe, liczymy na to, że partner cokolwiek wniesie
« poprzednia | następna » |
---|